Za nami pierwszy mecz wyjazdowy w sezonie 2021/2022. W sobotę udaliśmy się w naszą najdalszą ligową podróż. Na Krakowską hale mieliśmy do przejechania ponad 360 kilometrów.
KS Cracovia 1906 – MKS Karkonosze Jelenia Góra
Mecz rozpoczęliśmy punktualnie o 18:30. Od pierwszych minut spotkanie przebiegało pod nasze dyktando. Ambitny zespół KS Cracovia 1906 przez blisko 20 minut starał się dotrzymywać nam kroku, jednak remis na tablicy wyników zobaczyliśmy tylko w 7 minucie. Od tamtego momentu systematycznie budowaliśmy przewagę, dzięki czemu pierwszą połowę zakończyliśmy z 17 punktami na koncie, tracąc jedynie 10 goli.
Druga część spotkania to w dalszym ciągu dominacja biało-niebieskiego zespołu. W pewnym momencie mieliśmy już nawet 9 punktów więcej niż KS Cracovia 1906. Jednak za sprawą Justyny Staroń i Patrycji Jałowickiej przeciwniczkom udało się zmniejszyć przewagę. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 26-31 dla naszej drużyny.
Na spotkanie w Krakowie pojechaliśmy bez dwóch podstawowych zawodniczek. W składnie zabrakło Marty Mazurkiewicz oraz Sylwii Jasińskiej, która rehabilituje się po urazie kostki. Brak dwóch rozgrywających dał się nam odczuć. W 44 minucie Sabina Kobzar musiała opuścić boisko po zobaczeniu od arbitra czerwonej kartki, za faul na przeciwniczce, a chwile później boisko opuściła faulowana Karolina Muras. Na parkiecie pojawiła się Zuzanna Jesionek-Wróblewska, która godnie zastąpiła starsze koleżanki, zdobyła 2 bramki. Kolejne dobre zawody rozegrała skrzydłowa Sabina Gałuszka, która zdobyła 5 bramek.
Drugi mecz w sezonie zakończyliśmy zwycięsko, dzięki czemu na naszym koncie mamy już 6 punktów.
Skład MKS Karkonosze Jelenia Góra:
Prudzienica, Wierzbicka – Gabryś, Bielecka 2, Jesionek-Wróblewska 2, Jarosz, Kowalska 4, Gałuszka 5, Kobzar 6, Załoga 9, Godyla, Pędziwiatr 1, Przystalska 2, Muras.
W najbliższy weekend, w związku z zaplanowanymi meczami seniorskiej i młodzieżowej reprezentacji Polski, pauzujemy.
Biało-niebieskie swój najbliższy pojedynek stoczą 16 października z SPR Gliwice, w hali przy ulicy Złotniczej 12.
Mamy nadzieje, że zobaczymy się na meczu 🙂
Zdjęcia: Anna Kaczmarz